niedziela, 7 lutego 2016

Jak w naturalny sposób powitać dziecko w rodzinie?


Wielu świeżo upieczonych rodziców, którzy nie czują przywiązania do żadnej z religii, ma spory dylemat, w jaki sposób uczcić narodziny dziecka. Potrzeba rytuału jest bardzo silna, jednak pary nie chcą decydować się na chrzest bez przekonania.

Spotykamy się z opiniami rodziców, które nie chcą narzucać swoim dzieciom światopoglądu. Myślę, że często nie uświadamiamy sobie, jak bardzo jest to ważne. Dziecko bowiem do pewnego wieku chłonie informacje jak gąbka. Święcie wierzy w słowa rodziców i nauczycieli (jeśli rodzice wskazują, że słowa nauczycieli są prawdziwe). Tak wcześnie wpojona ideologia może stać się dla młodego człowieka ramami świata, poza które nie wyjrzy przez długie lata, a może nigdy. Dlatego warto zostawić mu furtkę.

Ceremonia nadania imienia, nazywana też ceremonią dedykacji, to rozwiązanie, które pozwala na celebrację narodzin dziecka bez przypisywania mu ról. To przede wszystkim pole do ekspresji dla rodziców - mogą oni wyrazić swoje uczucia wobec potomka, zobowiązać się przed rodziną do jak najlepszej opieki nad nim i złożyć mu osobiste życzenia. Mogą uzasadnić wybór imienia.

To okazja, aby wybrać osoby, które rzeczywiście mają być dla dzieci Życiowymi Opiekunami i wspierać rodziców w moralnym, i duchowym wychowywaniu.

Jeśli mają Państwo wątpliwości i pytania związane z takim rodzajem ceremonii i jej przebiegiem, to zapraszamy do kontaktu: slub.humanistyczny@gmail.com.

zdjęcie: John Ryan

3 komentarze:

  1. Świetny artykuł, bardzo dobrze to opisaliście !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis, nie zastanawiałam się wcześniej nad takim rozwiązaniem, żeby zostawić dziecku taką furtkę. Muszę nad tym faktycznie pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł - myślę, że takie śluby będą się w przyszłości popularyzowały.

    OdpowiedzUsuń