Witajcie! Chwilę nas nie było, ale to nie oznacza, że Ślub Humanistyczny nie działa, nie pracuje. Wręcz przeciwnie! Zgodziliśmy się już na przeprowadzenie kilkunastu ceremonii w przyszłym roku :). Jak zwykle odwiedzimy Trójmiasto (Gdańsk w naszym segregatorze z napisem "2016" już teraz pojawia się dwa razy), czyli naprawdę gorący punkt na mapie ślubów humanistycznych. Oczywiście przyjmie nas też Kraków. Joanna mówi, że jest już w stanie do niego dojechać z zamkniętymi oczami... :)
Co zaskakujące, w naszym rodzimym Poznaniu ceremonie prowadzimy rzadko. Na pewno z czasem się to zmieni i stolica Wielkopolski również otworzy się na tego typu uroczystości. Obserwujemy natomiast ciekawy trend - zgłasza się do nas o wiele więcej Par polskich niż to miało miejsce w zeszłym roku. Wtedy większość stanowiły związki mieszane narodowo.
W trasę ponownie ruszamy już w marcu. Znów przed nami kilometry do pokonania, ale to niewielka cena za radość i dobrą energię, którą odbieramy za każdym razem od Państwa Młodych. To przecież jeden z najlepszych dni w ich życiu :).
zdjęcie: Marek Podolczyński |